Do towarzyszy motocyklistów |
Dominika | 18.04.2010 00:18:12 |
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Witaszyce Posty: 99 #521537 Od: 2009-11-22 Ilość edycji wpisu: 1 | Witam serdecznie wszystkich kolegów. Pisze do was z prośbą abyście nie gibali z prezesem. Powodem mojej prośby jest to, iż mój jakże kochany i miłosierny tata uszkodził mi dzisiaj w godzinach popałudnioywch oko! W stoczonej dzisiaj walce (nie muszę chyba mówić, że była niefair chociażby pod względem sił) uderzył mnie czapką w oko. Konkkretnie daszkiem. Czapka lawirowała niczym Dawida dysk przez cały pokój i w efekcie końcowym uderzył mnie DASZKIEM w sam środek oka. Prawgo dodam. Moje oko odniosło poważne uszkodzenia, widać wszystkie żyły oraz mam na nim sinaka (wmawiaja mi, że to nie możliwe, a jednak!) i mam w nim gorączkę. Myśle, że nie gibanie z moi ojcem, będzia adekwatną karą za uszkodzenie jedynej kobiety z grupy. Liczę na waszą solidarność i zjednoczenia się ze mną w cierpieniu. Serdecznie dziękuję _________________ Mając 2 lata nie miałam pojęcia co będę robiła w przyszłości, w ogólę nie miałam pojęcia o niczym. Interesowała mnie tylko zabawa, jak to w dzieciństwie bywa, ale dzięki motocyklom moje dzieciństwo znacznie się przedłużyło i trwa do dziś xD. |
Mati | 18.04.2010 09:02:41 |
Grupa: Administrator Lokalizacja: Jarocin VW lkp Posty: 122 #521567 Od: 2009-10-30 | WTF |
paco | 18.04.2010 12:02:09 |
Grupa: Moderator Lokalizacja: Witaszyce Posty: 376 #521626 Od: 2009-11-3 | Jak mi przykro uszkodził ci organ potrzebny do patrzenia ale spoko jak cie znam to do wesela zagoi sie _________________ Shl M11 z 1961r. Wsk 1974 r. |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |