Prezydencka para spocznie na Wawelu
Co wy na to
No to klamka zapadła .
Wczoraj oficjalnie już metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz ogłosił że Prezydent RP Lech Kaczyński i jego żona Maria zostaną pochowani w niedzielę na Wawelu w krypcie, w której spoczywa marszałek Józef Piłsudski .

Oglądam tą telewizję i nie mogę wyjść z podziwu ile w naszym narodzie jest hipokryzji obłudy zakłamania nie wiem, zastanawiam się a może zemną jest coś nie tak..
Ludzie bardzo szybko zmieniają zdanie.
Tak to prawda o zmarłych nie mówimy źle lub nie mówimy wcale ale nagle dowiaduję się że Ktoś z 20% poparciem społeczeństwa jakim był zasłużonym polakiem cóż to dobrego zrobił to mi ręce opadają - przecież nie dalej jak parę dni temu mówiono jakiego to mamy złego prezydenta.
Jeżeli mnie pamięć nie myli to nawet obawiano się aby to co udało się premierowi Tuskowi poprawić w stosunkach między nami i Rosją , Pan prezydent nie popsuł swoim wystąpieniem w Katyniu.
Przypomnę też jakie spekulacje jakie robiono w związku z wyjazdem Prezydenta na uroczystości do Moskwy.

Kardynał Dziwisz ogłosił rodzina i społeczeństwo chciało aby zwłoki pary prezydenckiej pochować na Wawelu. Dodawał też wielokrotnie rozmawiałem z Jarosławem Kaczyńskim czy to oznacza że społeczeństwo tego chciało a kto się mnie zapytał przecież też żyję w tym społeczeństwie.

Miałem nadzieję wyrazić swoje poparcie dla P. Prezydenta w nadchodzących wyborach no cóż życie chciało inaczej.

Słyszę takie wypowiedzi że to Bóg powołał ich do siebie że to wszystko jest już zapisane że Pan Bóg miał w tym swój cel.
Nikt nie zauważa jednak że może i miał cel tylko że celem było to aby opamiętać naród aby zakończyć wieczne kłótnie polityków napuszczanych przez dzisiejsze media.
Niestety obserwuje że nie wyciągnięto wniosków ponownie nie odrobiono lekcji znów naród będzie podzielony.

Brakuje mi jednej informacji , która jeszcze nie wyrwała się nikomu - kiedy będzie beatyfikacja………………………








  PRZEJDŹ NA FORUM