LIKWIDACJA MAŁYCH BIBLIOTEK
na prośbę żony
Witam! Orsonie, nie mam podwórka, więc nie mogę Cię zaprosić na ,,podwórkową wymianę poglądów". Pozwoliłam sobie napisać komentarz (bardzo delikatny)ponieważ Twoje ,,opowiadania"bardzo mnie poruszyły. Nie było moim zamiarem obrażanie Ciebie. Do wyrażania poglądów miałam pełne prawo, sprawdź znaczenie łacińskiego słowa FORUM. Orsonie, kindersztubę albo się ma, albo nie, nie można jej nabyć w trakcie rozwoju osobowego, przyswoić sobie, nauczyć się....Widzę, że Tobie jej zabrakło. Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz co robię zawodowo,ile mam lat....a może jestem head hunterem ze Świata Motocykli i chciałam Cię zaprosić do współpracy? Zgadzam się z Tobą, że przeczytanie milionów książek nie ma nic wspólnego z dobrym wychowaniem, znam gentelmenów-meneli i beznadziejnych profesorów. Czy dla odmiany Ty chciałeś mnie obrazić? Tu cytat:,, Mogłaś przeczytać tysiące książeki uważać się za oczytaną osobę. Niestety zasób wiedzy zdobyty w szkole może być odmienny z tym jak się zachowujesz i wypisujesz". Co znaczy słowo,,wypisujesz"?
Zgadzam się też z Kamzenem. Tak: ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczenie czyni mistrza. Idąc Twoim tokiem myślenia, porównując pisanie do jazdy na motocyklu, załóżmy: jeździsz kiepsko, no marnie, to zgłaszasz się do zawodów Stunt GP?
Pisz, pisz, pisz jak najwięcej, ćwicz styl itd.
Dlatego zachęca się dzieci do systematycznego prowadzenia pamiętników.
P.S. Komentarz w sprawie fr. które wycofałeś: żeby wiedzieć czy mi się coś podoba, czy nie, muszę to najpierw przeczytać
P.S.Tak ogólnie,, NIE CHCE MI SIĘ Z TOBĄ GADAĆ" ( ,,Psy"- W. Pasikowski, 1991)
Nie tyle ja sama nie chcę, ile mnie się nie chce. Gdymym to ja nie chciała, byłby to w końcu aktywny stosunek, przejaw mojej woli z tobą związanej. Pewnie byłoby nieżyczliwie, ale widać by było jakąś tam twoją ważność. Pokazywałabym niechęć, coś poważnego. Tu nawet tego nie ma. Nie chce mi się i tyle. Ten celownik zdejmuje ze mnie odpowiedzialność, informuje,że to, co czuję, nie jest przejawem mojej woli, mojego chcenia, że jest to pewien sposób, że sama mu podlegam. Mi, mnie.Jakoś mi się nie chce i nawet nie chce mi się zastanawiać dlaczego. Jakbym sama nie chciała, wiedziałabym dlaczego. Ale tu- nie chce mi się.
Pozdrawiam serdecznie!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM