Z PRAWKIEM CZY BEZ?
Dołączam się do przedmówcy (WHIBEM). Fakt, że ja zrobiłem sam kartę motorowerową po czym dostałem od ojca skuter. Następnie zrobiłem prawko na motocykl zanim sobie go kupiłem. I jestem wrogiem kierowców bez prawka. Tylko zaznaczam, że potępiam nie ludzi tylko ich czyny. Chodź znam ludzi starszych i młodszych, którzy jeżdżą/jeździli bez prawka i robią to ode mnie lepiej. Ale prawo jest prawem. Po to je ustanawiamy by go przestrzegać a nie tylko łamać. A to, że niektórzy kierowcy mówią "po co mam robić prawko skoro jeżdżę dobrze, a jeśli mnie policja złapie to zapłacę 200-300 zł za brak kategorii" to puszczam w niepamięć. To oni są panami swojego życia i to oni decydują co chcą robić w swoim życiu.


  PRZEJDŹ NA FORUM