Częstochowa 2010, Rozpoczęcie sezonu 18.04.2010
Jechał jeszcze Rafał na Vulcanie. Rano faktycznie ciepło nie było.

Wygląda to mniej więcej tak:



Taka ilość motocykli robi wrażenie, ale też ma to swoje wady. Ciasno, bardzo mało miejsca, podjazd pod górę w żółwim tempie, który wykończył nie jeden motocykl, kłopoty z kupieniem czegoś do picia czy zjedzenia.

Ciekawe jak będzie w tym roku. Jeśli ilość motocykli się znowu zwiększy, a organizatorzy czegoś nie wymyślą to może być coś strasznego smutny

Ale mimo wszystko chyba warto zobaczyć to na własne oczy oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM